Ile kW ma 1 panel fotowoltaiczny w 2025 roku? Praktyczne informacje o mocy paneli.
W świecie odnawialnych źródeł energii jedno z kluczowych pytań, które często pojawia się na ustach zainteresowanych, brzmi: 1 panel fotowoltaiczny ile kW mocy generuje? To fundamentalne zagadnienie, a zrozumienie typowych wartości jest pierwszym krokiem w planowaniu własnej instalacji słonecznej. Prawda jest taka, że pojedynczy panel fotowoltaiczny ma moc od 290 do 400 kWp, choć na rynku spotkamy jednostki o mocy nawet do 500-600 Wp i więcej, co bezpośrednio przekłada się na ich potencjalną wydajność.

Źródło / Analiza (typ danych) | Zakres mocy typowych paneli (Wp) | Średnia szacowana moc (Wp) |
---|---|---|
Przegląd rynkowy (Moduły Mono-Si, 2020-2021) | 330 - 400 | ~365 |
Dane produktowe (Moduły z ogniwami połówkowymi, 2021-2022) | 370 - 450 | ~410 |
Trendy rynkowe (Najnowsze technologie ogniw, 2022-2023) | 400 - 550+ | ~480 |
Od czego zależy moc pojedynczego panelu fotowoltaicznego?
Rozważając moc paneli fotowoltaicznych, często koncentrujemy się na liczbie watopików (Wp) podanej przez producenta. Jednak ta wartość to jedynie punkt wyjścia. Rzeczywista wydajność i to, ile panel
wyprodukuje prądu w zależności od posiadanej mocy
, zależy od znacznie bardziej złożonego splotu czynników.Typ ogniw fotowoltaicznych użytych w panelu ma fundamentalne znaczenie dla jego efektywności. Ogniwa monokrystaliczne, znane ze swojej jednolitej struktury krystalicznej, generalnie osiągają wyższą sprawność (około 18-22% i więcej) w porównaniu do polikrystalicznych (około 15-18%). Oznacza to, że moduł wykonany w technologii mono-Si o tych samych wymiarach fizycznych będzie miał zazwyczaj wyższą moc wyjściową (więcej Wp) niż moduł poli-Si.
Rozmiar fizyczny panelu jest oczywistym, choć nie jedynym, wyznacznikiem jego mocy. Większa powierzchnia pokryta ogniwami słonecznymi może oczywiście wygenerować więcej energii. Standardowe panele domowe mają typowo od 1,7 do 2,0 metrów kwadratowych powierzchni, ale producenci oferują też większe moduły o mocy sięgającej nawet 600 Wp czy więcej, dedykowane często instalacjom komercyjnym lub naziemnym, gdzie rozmiar ma mniejsze znaczenie niż maksymalizacja mocy z jednostki powierzchni gruntu.
Kluczowym, choć często niedocenianym czynnikiem jest temperatura ogniw. Panele fotowoltaiczne osiągają swoją moc znamionową (Wp) w ściśle określonych warunkach testowych (STC), o których opowiemy szerzej później, w tym w temperaturze 25°C. W rzeczywistości, zwłaszcza w upalne dni, temperatura paneli może sięgać nawet 50-70°C, a wzrost temperatury powyżej 25°C powoduje spadek wydajności. Ten spadek określa tzw. współczynnik temperaturowy mocy (Pmax), który dla nowoczesnych modułów mono-Si wynosi zazwyczaj od -0.3% do -0.4% na każdy stopień Celsjusza powyżej 25°C. Agresywne? Tak, gdy patrzymy na utratę mocy rzędu 10-15% w gorący dzień!
Natężenie promieniowania słonecznego jest absolutnie kluczowe – bez słońca nie ma prądu. Panele generują więcej mocy przy wyższym nasłonecznieniu. Różnice w chmurach, porze dnia czy pory roku znacząco wpływają na chwilową moc wyjściową. Mierzy się je w watach na metr kwadratowy (W/m²), a warunki STC zakładają standardową wartość 1000 W/m².
Usytuowanie paneli ma kolosalne znaczenie. Najlepsze uzyski w Polsce notuje się przy panelach skierowanych na południe, pochylonych pod kątem około 30-40 stopni do poziomu. Odchylenia od idealnego kąta czy kierunku, choć nie dyskwalifikują instalacji, zawsze oznaczają mniejszą roczną produkcję energii. Montaż
prawidłowo
na odpowiedniej konstrukcji, zapewniającej wentylację od spodu, minimalizuje nagrzewanie ogniw, co pozytywnie wpływa na ich wydajność w ciepłe dni.Niestety, panele fotowoltaiczne ulegają degradacji w czasie. Standardowo producenci gwarantują, że po 25 latach użytkowania panel zachowa przynajmniej 80-87% swojej początkowej mocy znamionowej. Ta stopniowa
tracą na mocy
oznacza, że starsze panele będą produkować mniej energii niż nowe w tych samych warunkach. Zjawiska takie jak PID (Potential Induced Degradation) czy LID (Light Induced Degradation) są uwzględniane w procesie produkcyjnym i gwarancyjnym.Czystość paneli jest zaskakująco ważnym, choć często zaniedbywanym aspektem. Brud, kurz, ptasie odchody, pyłki roślin mogą znacząco ograniczyć docierające do ogniw światło słoneczne. W niektórych przypadkach zanieczyszczenia mogą obniżyć produkcję energii nawet o kilkanaście procent! Regularne czyszczenie, zwłaszcza w regionach o zwiększonym zapyleniu czy intensywnych opadach śniegu, staje się inwestycją w wyższe uzyski.
Kwestia częściowego zacienienia to prawdziwy wróg fotowoltaiki. Nawet niewielki cień padający na fragment panelu, spowodowany kominem, drzewem czy sąsiednim budynkiem, może drastycznie obniżyć wydajność całego modułu, a nawet całego łańcucha (stringu) paneli połączonych szeregowo. Nowoczesne moduły i optymalizatory mocy minimalizują ten efekt, ale idealnie jest unikać zacienienia w ogóle.
Kolor powłoki czy technologia jej wykonania (np. antyrefleksyjne powłoki) mają drobny wpływ na efektywność. Panele o ciemniejszej, czarnej powłoce mogą absorbować nieco więcej światła, ale różnice w porównaniu do tradycyjnych niebieskich modułów (polikrystalicznych) nie są rewolucyjne. Bardziej istotna jest jakość samej powłoki antyrefleksyjnej, która minimalizuje straty światła odbitego.
Jakość wykonania samego modułu, połączeń elektrycznych, skrzynki przyłączeniowej (junction box) oraz zastosowanych diod bocznikujących (bypass diodes) również wpływa na długoterminową niezawodność i efektywność. Tanie komponenty mogą prowadzić do szybszej degradacji lub awarii, obniżając rzeczywiste
uzyski energii
poniżej oczekiwań producenta i inwestora.Podsumowując, moc panelu podana na etykiecie to tylko wierzchołek góry lodowej. Od typu ogniwa i jego wielkości, przez wpływ temperatury, nasłonecznienia, kąta i orientacji, po czystość, zacienienie, wiek modułu i jakość komponentów – wszystkie te czynniki wplatają się w to, ile realnie energii uzyskamy z pojedynczej "słonecznej płytki" zamontowanej na naszym dachu czy gruncie. Ignorowanie któregokolwiek z tych elementów to prosta droga do rozczarowania, jak to często widziałem u inwestorów, którzy skupili się tylko na cenie Wp.
Moc panelu fotowoltaicznego: warunki testowe (STC) a realna produkcja
Kiedy przeglądamy specyfikacje techniczne paneli fotowoltaicznych, zawsze natrafiamy na skrót STC, który towarzyszy wartości mocy znamionowej w watopikach (Wp) lub kilowatopikach (kWp). STC, czyli Standard Test Conditions, to zbiór precyzyjnie określonych warunków laboratoryjnych, w których dokonuje się pomiaru maksymalnej mocy modułu. To nic innego jak swego rodzaju "punkt odniesienia", pozwalający porównywać ze sobą panele różnych producentów na identycznej, "sterylnej" płaszczyźnie. Czy oznacza to, że producenci próbują nas wprowadzić w błąd, podając zawyżone
osiągi
? Absolutnie nie, po prostu pokazują potencjał w warunkach wzorcowych.Standardowe
warunkach testowych (STC)
są ściśle zdefiniowane: natężenie promieniowania słonecznego (irradiancja) musi wynosić dokładnie 1000 W/m², a temperatura ogniwa powinna utrzymywać się na poziomie 25°C. Do tego dochodzi określona masa powietrza AM 1.5 (Air Mass), która symuluje typowe widmo słoneczne docierające do ziemi przy kącie padania promieni 41.8 stopnia (czyli słońce nie świeci prostopadle). Prędkość wiatru jest pomijalna w laboratorium. Jak łatwo się domyślić, takie warunki rzadko, jeśli w ogóle, występują jednocześnie na naszym dachu czy działce w ciągu całego dnia czy roku. Jest to idealna chwila pod idealnym światłem, uchwycona w laboratorium.Moc zmierzona w
warunkach testowych (STC)
to właśnie ta magiczna liczba (np. 400 Wp), która widnieje na etykiecie panelu i jest podstawą do obliczenia całkowitej mocy znamionowej naszej instalacji w kWp. Na przykład, jeśli zainstalujemy 10 paneli po 400 Wp, nasza instalacja będzie miała moc 4 kWp. Ta wartość kWp informuje nas o maksymalnym potencjale systemu w tych idealnych warunkach laboratoryjnych. Niestety, rzeczywistość bywa... cieplejsza. I mniej słoneczna.Realna produkcja energii przez panel fotowoltaiczny waha się w zależności od panujących warunków zewnętrznych. W przeciwieństwie do laboratorium, w terenie mamy do czynienia z nieustannie zmieniającym się nasłonecznieniem (chmury, mgła, pora dnia), temperaturą otoczenia i, co ważniejsze, temperaturą samego ogniwa, która na dachu w letnie południe może być dwukrotnie wyższa niż 25°C. Dochodzą do tego lokalne czynniki, takie jak wiatr (który chłodzi panele), wilgotność, a nawet rodzaj montażu, wpływający na wentylację pod modułem.
Producenci często podają w specyfikacji paneli dodatkową wartość: moc w warunkach NOCT (Nominal Operating Cell Temperature). Warunki NOCT są bliższe rzeczywistości: temperatura otoczenia 20°C, irradiancja 800 W/m², prędkość wiatru 1 m/s. Moc panelu mierzona w warunkach NOCT jest zawsze niższa niż w STC, często o 20-25%. Na przykład, panel o mocy 400 Wp (STC) może mieć moc około 300-320 Wp (NOCT). To właśnie ta wartość NOCT lub przeliczenia z niej wynikające dają lepsze pojęcie o typowej, codziennej wydajności panelu w umiarkowanym klimacie.
Spadek wydajności panela związany z temperaturą ogniwa powyżej 25°C (czyli we wspomnianych gorących dniach) jest mierzony za pomocą współczynnika temperaturowego Pmax. Jeśli ten współczynnik wynosi -0.35%/°C, oznacza to, że dla każdego stopnia Celsjusza wzrostu temperatury ogniwa powyżej 25°C, moc panelu spada o 0.35%. Gdy panel nagrzeje się do 50°C (wzrost o 25°C), jego moc chwilowa spadnie o 25 * 0.35% = 8.75%. Przy 70°C (wzrost o 45°C), spadek wynosi 45 * 0.35% = 15.75%. Widzimy więc, że
panel fotowoltaiczny wyprodukuje prąd w zależności od posiadanej mocy
STC, ale jest ona modyfikowana przez realne warunki.Dodatkowe czynniki obniżające realną produkcję energii w stosunku do teoretycznej mocy STC to straty w okablowaniu (ciepło na rezystancji przewodów), sprawność inwertera (który przetwarza prąd stały z paneli na prąd zmienny do użytku domowego), zabrudzenie paneli, a także straty wynikające z niedopasowania parametrów paneli w szeregu (tzw. mismatch losses), szczególnie przy częściowym zacienieniu.
Właśnie dlatego projektując instalację i szacując roczną produkcję energii, bazuje się na mocy w kWp, ale następnie koryguje się ją za pomocą specjalistycznego oprogramowania, które uwzględnia specyfikę lokalizacji (średnie nasłonecznienie, temperatura), orientację i kąt nachylenia paneli, zacienienia oraz parametry systemu (panele, inwerter, okablowanie). To pozwala uzyskać znacznie dokładniejsze przewidywania rocznych
uzyski energii
w kWh, czyli faktycznie użytecznej energii, którą oddamy do sieci lub zużyjemy na własne potrzeby.Podsumowując,
moc deklarowana przez producenta
w warunkach STC jest niezbędna do porównania paneli i określenia mocy znamionowej instalacji w kWp, ale realna produkcja energii w danej chwili zawsze będzie niższa, chyba że... jakimś cudem osiągniemy laboratoryjne 25°C ogniwa przy pełnym słońcu 1000 W/m². To pokazuje, dlaczego wybór panelu tylko na podstawie najwyższej wartości Wp bez analizy pozostałych parametrów, takich jak współczynnik temperaturowy czy sprawność, może być mylący i nie przekładać się wprost na najlepsze realneosiągi
w warunkach polskiego klimatu.Ile paneli fotowoltaicznych potrzeba na 1 kWp mocy instalacji?
Planując instalację fotowoltaiczną, jednym z pierwszych pytań po określeniu pożądanego zużycia energii jest: ile paneli fizycznie musimy zamontować, aby osiągnąć wymaganą moc systemu wyrażoną w kilowatopikach (kWp)? Moc instalacji jest kluczowa, ponieważ to ona w największym stopniu determinuje potencjalną roczną produkcję energii elektrycznej w kWh. Przykładowo,
instalacja fotowoltaiczna o mocy 2 kW
(czyli 2000 Wp) będzie miała dwukrotnie większy potencjał produkcyjny w danym momencie niż instalacja 1 kWp, zakładając te same warunki.Odpowiedź na to pytanie zależy bezpośrednio od mocy znamionowej (Wp) pojedynczego panelu, który zdecydujemy się zamontować. Jak już wiemy,
jeden panel fotowoltaiczny ma moc od 290 do 400 kWp
(uwaga, błąd w jednostkach - powinno być Wp, czyli watopiki) na typowych przykładach, a nowe technologie przesuwają tę granicę coraz wyżej. Przyjmijmy na potrzeby obliczeń średnią moc panelu dostępnego na rynku. Jeszcze do niedawnaśrednia moc panelu wynosi 350 Wp
. Dziś jest to raczej bliżej 400-450 Wp, a nawet więcej dla najnowszych modeli.Jeśli chcemy zbudować instalację o mocy 1 kWp (czyli 1000 Wp), musimy podzielić 1000 Wp przez moc pojedynczego panelu. Przykładowo, gdy wybieramy panele o mocy 350 Wp: 1000 Wp / 350 Wp/panel ≈ 2.86 panela. Ponieważ nie możemy zamontować ułamka panela, musimy zaokrąglić w górę. W tym przypadku potrzebujemy 3 paneli. Tak więc, często spotykana informacja, że
potrzeba 3 paneli, aby uzyskać moc 1kW
(ściślej 1kWp), jest prawdziwa, jeśli mówimy o panelach o mocy w okolicach 330-350 Wp. Paneli o niższej mocy będziemy potrzebować więcej, a o wyższej - mniej.Gdybyśmy zdecydowali się na nowocześniejsze moduły o mocy 400 Wp: 1000 Wp / 400 Wp/panel = 2.5 panela. Ponownie zaokrąglamy w górę i nadal potrzebujemy 3 paneli na 1 kWp. Różnica w całkowitej mocy instalacji złożonej z 3 paneli 400 Wp wyniesie jednak 3 * 400 Wp = 1200 Wp = 1.2 kWp. Czyli w praktyce, wybierając mocniejsze panele, z tej samej liczby modułów uzyskamy wyższą moc znamionową całego systemu.
Przechodząc do paneli o mocy 450 Wp: 1000 Wp / 450 Wp/panel ≈ 2.22 panela. Wciąż zaokrąglamy w górę do 3 paneli. Instalacja z 3 modułów 450 Wp osiągnie moc 3 * 450 Wp = 1350 Wp = 1.35 kWp. Widać, jak szybko rośnie moc systemu, nawet przy tej samej liczbie fizycznych paneli, jeśli wybieramy modele o wyższej mocy jednostkowej.
Dopiero wybór paneli o mocy powyżej 500 Wp może oznaczać, że na 1 kWp wystarczą zaledwie 2 moduły. Przy panelach 500 Wp: 1000 Wp / 500 Wp/panel = 2 panele. Instalacja 1 kWp będzie wymagać 2 paneli po 500 Wp. Przy panelach 550 Wp: 1000 Wp / 550 Wp/panel ≈ 1.82 panela, co nadal oznacza 2 panele (łącznie 1.1 kWp). Ten przykład pokazuje, jak dynamicznie zmieniające się parametry pojedynczych modułów wpływają na ogólną liczbę potrzebnych komponentów.
W praktyce planowania instalacji o większej mocy, np. 5 kWp, obliczenia są podobne. Dla paneli 400 Wp potrzebujemy 5000 Wp / 400 Wp/panel = 12.5 panela. Musimy zastosować 13 paneli, co da łączną moc 13 * 400 Wp = 5200 Wp = 5.2 kWp. Zawsze musimy zaokrąglić liczbę paneli w górę do pełnej sztuki, co oznacza, że rzeczywista moc znamionowa instalacji będzie zazwyczaj nieco wyższa niż planowane okrągłe kWp (np. zamiast dokładnie 5 kWp, wyjdzie nam 5.2 kWp). Taki niewielki naddatek mocy nie stanowi problemu.
Wybierając, jakie panele
słoneczne wybrać i o jakiej mocy
, warto wziąć pod uwagę nie tylko liczbę potrzebnych modułów, ale także ich wymiary fizyczne oraz dostępną powierzchnię montażową na dachu. Bardziejmocniejsze będą
często mają zbliżone wymiary zewnętrzne, wykorzystując po prostu bardziej efektywną technologię ogniw. Oznacza to, że na tej samej powierzchni dachu możemy zmieścić instalację o większej mocy, używając nowszych, wydajniejszych paneli. Jest to często korzystniejsze rozwiązanie, jeśli powierzchnia jest ograniczona, a zależy nam na maksymalnych uzyskiwanych mocach i produkcji energii. Nie zapominajmy też o dobraniu odpowiedniego inwertera do mocy całego zestawu paneli – to kolejny kluczowy element systemu, bez którego energia ze słońca nie zasili naszego domu.Aby zobrazować te zależności, spójrzmy na prostą tabelę pokazującą orientacyjną liczbę paneli potrzebnych do uzyskania 1 kWp, 5 kWp i 10 kWp instalacji, bazując na panelach o różnej mocy jednostkowej, która jest obecnie spotykana na rynku.
Moc pojedynczego panelu (Wp) | Liczba paneli na ~1 kWp | Liczba paneli na ~5 kWp | Liczba paneli na ~10 kWp |
---|---|---|---|
350 | 3 | 15 (dokładnie 14.29->15, daje 5.25 kWp) | 29 (dokładnie 28.57->29, daje 10.15 kWp) |
400 | 3 (dokładnie 2.5->3, daje 1.2 kWp) | 13 (dokładnie 12.5->13, daje 5.2 kWp) | 25 (dokładnie 25, daje 10 kWp) |
450 | 3 (dokładnie 2.22->3, daje 1.35 kWp) | 12 (dokładnie 11.11->12, daje 5.4 kWp) | 23 (dokładnie 22.22->23, daje 10.35 kWp) |
500 | 2 (dokładnie 2, daje 1 kWp) | 10 (dokładnie 10, daje 5 kWp) | 20 (dokładnie 20, daje 10 kWp) |
Roczne uzyski energii z jednego panelu fotowoltaicznego - ile kWh?
Przejście od mocy znamionowej w watopikach (Wp) czy kilowatopikach (kWp) do realnie wyprodukowanej energii wyrażonej w kilowatogodzinach (kWh) to kluczowy krok w zrozumieniu korzyści płynących z fotowoltaiki. Wp czy kWp mówi nam o "mocy silnika" instalacji w idealnych warunkach, natomiast kWh informuje o tym, ile "paliwa" (energii elektrycznej) nasz "silnik" dostarczy do sieci w ciągu roku. Wszyscy wiemy, że elektrownie słoneczne pracują tylko wtedy, gdy świeci słońce, a ich wydajność zależy od wielu czynników.
Szacując
roczną produkcję energii
z instalacji fotowoltaicznej, w Polsce przyjmuje się uśrednione wartości oparte na wieloletnich pomiarach nasłonecznienia w różnych regionach kraju. Choćśrednie nasłonecznienie w [region]
(należy wstawić region, ale generalizując na cały kraj) jest oczywiście zróżnicowane – południe i zachód Polski charakteryzują się nieco lepszymi warunkami niż północny wschód – uśredniona wartość promieniowania słonecznego, które faktycznie dotrze do optymalnie usytuowanych paneli (południe, 30-40°), pozwala na wyprodukowanie około 1000 kWh energii elektrycznej z każdego zainstalowanego kilowatopika (1 kWp) mocy rocznie. To jest często cytowana wartość, bardzo przydatna w wstępnych kalkulacjach.Co to oznacza dla pojedynczego panelu? Jeśli, jak wspomnieliśmy,
średnia moc panelu wynosi 350 Wp
, czyli 0.35 kWp, możemy oszacować jego roczną produkcję, mnożąc tę moc w kWp przez uśredniony uzysk z 1 kWp. Zatem, z panela o mocy 350 Wp możemy spodziewać się około 0.35 kWp * 1000 kWh/kWp/rok = 350 kWh energii elektrycznej rocznie. Czyliz 1 k paneli fotowoltaicznych
(rozumianego jako 1kWp) uzyskujemy wspomniane 1000 kWh, a z pojedynczego panela 350Wp, będącego częścią tego kilowatopika, około 350 kWh.Dla bardziej nowoczesnych paneli o mocy 400 Wp (0.4 kWp), szacowany roczny uzysk wyniesie około 0.4 kWp * 1000 kWh/kWp/rok = 400 kWh. Panel 450 Wp (0.45 kWp) może wyprodukować około 450 kWh rocznie, a panel 500 Wp (0.5 kWp) około 500 kWh rocznie. Widać więc prostą zależność –
mocniejsze będą
w warunkach laboratoryjnych panele przekładają się bezpośrednio na wyższąroczną produkcję energii
w realnym świecie, zakładając, że są zamontowane i pracują w porównywalnych warunkach.Oczywiście, podana wartość 1000 kWh/kWp/rok to uśrednienie dla całego kraju. W rzeczywistości, w słoneczniejszych regionach Polski uzysk z 1 kWp może wynosić nawet 1100 kWh czy 1150 kWh rocznie, podczas gdy w mniej nasłonecznionych miejscach może spaść do 900 kWh. Oprócz geografii, na realny uzysk wpływają wszystkie czynniki omówione wcześniej: orientacja i kąt nachylenia dachu (lub konstrukcji naziemnej), obecność zacienień w ciągu dnia i roku, temperatura ogniw, czystość paneli, a także jakość inwertera i pozostałych komponentów systemu (straty na okablowaniu). Te czynniki mogą łącznie obniżyć roczny uzysk nawet o 10-20% w stosunku do teoretycznych obliczeń, jeśli instalacja nie została optymalnie zaprojektowana i zamontowana.
Dlatego profesjonalne oprogramowanie do symulacji fotowoltaicznych jest tak cenne. Zamiast prostego mnożenia kWp razy 1000 kWh, uwzględnia ono precyzyjnie nasłonecznienie dla konkretnej lokalizacji, modeluje cień padający na panele w różnych porach roku i dnia, symuluje wpływ temperatury na podstawie lokalnych danych meteorologicznych oraz kalkuluje straty systemowe. Takie podejście pozwala uzyskać znacznie dokładniejszy
wynik
przewidywanejrocznej produkcji energii
w kWh, co jest kluczowe dla obliczenia okresu zwrotu z inwestycji i dopasowania mocy instalacji do realnegozapotrzebowanie na fotowoltaikę
budynku.Przykład z życia: Widziałem instalacje o teoretycznie identycznej mocy w kWp, ale zrealizowane w różnych lokalizacjach i z różną jakością montażu. Ta lepiej zaprojektowana, z panelami na czystym południu bez cienia i dobrym inwerterem, potrafiła wyprodukować rocznie o 15-20% więcej energii niż ta, gdzie panele były rozłożone na dwie strony dachu, częściowo zacienione i z tańszymi komponentami. To nie bajka – detale mają znaczenie, a różnica kilkuset kWh rocznie z instalacji to wymierne pieniądze i szybszy zwrot.
Warto pamiętać, że
jeden panel fotowoltaiczny ma moc od 290 do 400 kWp
(z poprawką na Wp!), ale sam w sobie nie stanowi działającego systemu. Potrzebuje okablowania, konstrukcji montażowej i inwertera. Koszt wyprodukowania każdej pojedynczej kilowatogodziny zależy nie tylko od ceny panela, ale od całkowitego kosztu instalacji podzielonego przez sumę energii wyprodukowanej przez cały okres jej eksploatacji. Im więcej kWh uzyskamy z każdego kWp mocy zainstalowanej w systemie, tym niższy będzie jednostkowy koszt energii i tym szybciej inwestycja się zwróci.Oto przykładowy wykres obrazujący szacowany spadek mocy wyjściowej standardowego panelu fotowoltaicznego w ciągu 25 lat eksploatacji, pokazujący jak
tracą na mocy
w miarę upływu czasu. Jest to zgodne ze standardowymi gwarancjami producenckimi, które zazwyczaj zapewniają około 80-85% początkowej mocy po 25 latach.Jak widać na wykresie, spadek mocy nie jest liniowy i największe spadki następują zazwyczaj w pierwszych latach użytkowania (tzw. LID - Light Induced Degradation), po czym proces spowalnia. Zrozumienie tego procesu jest ważne przy kalkulacji długoterminowych
uzyski energii
i planowaniu finansowym inwestycji w fotowoltaikę. Moc dzisiaj i moc za 25 lat to dwie różne rzeczy.