Płytki podłogowe mat czy połysk 2025: Które wybrać? Poradnik eksperta

Stojąc przed wyzwaniem wyboru idealnych płytek podłogowych, szybko napotykamy kluczowe pytanie: mat czy połysk? To dylemat, który spędza sen z powiek wielu inwestorom, balansującym między praktycznością a estetyką. Odpowiedź, choć niejednoznaczna, kryje się w specyfice przestrzeni i oczekiwanym efekcie wizualnym.

Wybór pomiędzy płytkami matowymi a połyskującymi to jak decyzja o charakterze wnętrza. Płytki matowe, niczym szlachetny kamień, emanują subtelną elegancją i dyskretnym stylem. Idealnie maskują drobne zabrudzenia i rysy, stając się praktycznym wyborem do intensywnie użytkowanych przestrzeni. Z kolei płytki z połyskiem, niczym tafla lustra, odbijają światło, optycznie powiększając pomieszczenie i dodając mu blasku. Jednak ich lśniąca powierzchnia może ujawniać kurz i smugi, wymagając częstszego sprzątania. Na rynku znajdziemy również kompromisowe rozwiązania, takie jak płytki satynowe czy półpolerowane, łączące zalety obu światów.

Płytki matowe, dzięki swojej porowatej strukturze, oferują lepszą przyczepność, co czyni je bezpieczniejszym wyborem do łazienek i kuchni, gdzie ryzyko poślizgnięcia jest większe. Natomiast płytki połyskujące, choć wizualnie efektowne, mogą być śliskie, szczególnie po zamoczeniu. Warto również zwrócić uwagę na fakturę płytek – strukturalne powierzchnie, niezależnie od wykończenia, zapewniają dodatkową antypoślizgowość. Rozważając aspekty praktyczne, płytki matowe często okazują się bardziej odporne na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne, co przekłada się na ich dłuższą żywotność w wymagających warunkach.

Płytki podłogowe mat czy połysk: Kluczowe różnice i właściwości

Estetyka pod lupą: Mat kontra Połysk

Wybór między płytkami podłogowymi matowymi a połyskującymi to dylemat, który spędza sen z powiek niejednemu inwestorowi. To niczym wybór między subtelnym szeptem a głośnym okrzykiem - oba mają swój urok, ale zupełnie inny charakter. Płytki matowe, niczym kamień muśnięty czasem, emanują spokojem i naturalnością. Ich powierzchnia rozprasza światło, tworząc przytulną, stonowaną atmosferę. Z drugiej strony, płytki połyskujące, niczym lustrzana tafla, odbijają światło, dodając przestrzeni blasku i elegancji. To dwa różne światy estetyczne, a wybór idealnego rozwiązania zależy od wizji i preferencji.

Praktyczna strona medalu: Użytkowanie i konserwacja

Gdy estetyczne rozważania zejdą na drugi plan, na arenę wkracza praktyczność. Płytki matowe, niczym wierny przyjaciel, wybaczają więcej. Są mniej podatne na zarysowania i smugi, a kurz i drobne zabrudzenia są na nich mniej widoczne. To idealny wybór dla zapracowanych domów i pomieszczeń o dużym natężeniu ruchu. Płytki połyskujące, niczym diva na scenie, wymagają więcej uwagi. Każdy odcisk palca, każda kropla wody może stać się widoczna. Utrzymanie ich nieskazitelnej czystości to wyzwanie, ale efekt – olśniewający blask – potrafi wynagrodzić trud.

Bezpieczeństwo przede wszystkim: Antypoślizgowość

Bezpieczeństwo w domu to kwestia nadrzędna. W tym kontekście płytki matowe, niczym doświadczony przewodnik, prowadzą nas pewnie i stabilnie. Ich struktura zapewnia lepszą przyczepność, co minimalizuje ryzyko poślizgnięcia, szczególnie w pomieszczeniach narażonych na wilgoć, takich jak łazienki czy kuchnie. Płytki połyskujące, niczym lodowisko w salonie, mogą być śliskie, zwłaszcza gdy są mokre. Chociaż istnieją płytki połyskujące o zwiększonej antypoślizgowości, to jednak płytki matowe wciąż pozostają bezpieczniejszym wyborem, szczególnie dla rodzin z dziećmi i osób starszych.

Wymiary i dostępność: Rynek w 2025 roku

W 2025 roku rynek płytek podłogowych oferuje szeroki wachlarz rozmiarów i wzorów, zarówno w wersji matowej, jak i połyskującej. Popularnością cieszą się płytki wielkoformatowe, np. 120x120 cm, 120x240 cm, które optycznie powiększają przestrzeń i minimalizują ilość fug. Dostępne są także klasyczne formaty, takie jak 60x60 cm czy 30x60 cm, które dobrze sprawdzają się w mniejszych pomieszczeniach. Warto zauważyć, że płytki matowe w 2025 roku stały się bardziej różnorodne pod względem tekstur i wzorów, imitując naturalne materiały, takie jak drewno czy kamień, z niespotykaną dotąd precyzją.

Ceny i budżet: Inwestycja na lata

Cena płytek podłogowych to czynnik, który często decyduje o wyborze. W 2025 roku ceny płytek matowych i połyskujących są porównywalne w obrębie danej kategorii materiałowej (np. gres, terakota). Ceny płytek matowych zaczynają się od około 80 zł za m², a płytki połyskujące można znaleźć już od 90 zł za m². Płytki wielkoformatowe, niezależnie od wykończenia, są zazwyczaj droższe, a ich cena może przekroczyć 200 zł za m². Inwestując w płytki podłogowe, warto pamiętać, że to wybór na lata, więc warto rozważyć nie tylko cenę, ale przede wszystkim jakość i walory estetyczne, które będą cieszyć oko przez długi czas.

Zastosowanie w praktyce: Gdzie mat, a gdzie połysk?

Decyzja o wyborze płytek matowych lub połyskujących powinna być podyktowana charakterem pomieszczenia i stylem wnętrza. Płytki matowe idealnie sprawdzą się w sypialniach, salonach i pokojach dziecięcych, gdzie liczy się przytulna atmosfera i komfort użytkowania. Są także doskonałym wyborem do łazienek i kuchni, ze względu na swoje właściwości antypoślizgowe i łatwość utrzymania czystości. Płytki połyskujące z kolei, niczym klejnoty, najlepiej prezentują się w reprezentacyjnych pomieszczeniach, takich jak hole, salony kąpielowe czy jadalnie, gdzie chcemy podkreślić elegancję i prestiż. Mogą również dodać blasku i optycznie powiększyć małe, ciemne pomieszczenia. Wybór, jak zawsze, należy do Ciebie, niczym dobór garnituru na bal – ma pasować do okazji i podkreślać Twój indywidualny styl.

Tabela porównawcza: Mat kontra Połysk

Płytki matowe a płytki z połyskiem: Estetyka i styl w 2025 roku

W świecie designu wnętrz, odwieczne pytanie o wybór idealnych płytek podłogowych powraca z siłą cyklicznej mody. W roku 2025, batalia między płytkami podłogowymi mat czy połysk wciąż trwa, a wybór ten determinuje charakter przestrzeni, definiując jej styl i funkcjonalność. Rynek, niczym kapryśna rzeka, nieustannie płynie, przynosząc nowe trendy i rozwiązania, lecz fundamenty pozostają te same: estetyka i praktyczność.

Blask kontra subtelność: Dwa oblicza ceramiki

Płytki z połyskiem, niczym lustrzana tafla, odbijają światło, kreując wrażenie przestronności i luksusu. W 2025 roku, ich popularność nie słabnie, szczególnie w projektach inspirowanych minimalizmem i stylem nowoczesnym. Wyobraźmy sobie salon, gdzie słońce tańczy na powierzchni polerowanego gresu, rozświetlając każdy kąt. Z drugiej strony, płytki matowe, niczym szlachetny kamień, absorbują światło, nadając pomieszczeniu elegancji i ciepła. To wybór dla tych, którzy cenią sobie dyskretny luksus i ponadczasową klasę. Oba rozwiązania mają swoich zagorzałych zwolenników, a ostateczna decyzja jest jak wybór między espresso a cappuccino – kwestia osobistych preferencji i charakteru wnętrza.

Estetyka 2025: Trendy i inspiracje

W 2025 roku obserwujemy wyraźny wzrost zainteresowania płytkami wielkoformatowymi, zarówno matowymi, jak i z połyskiem. Rozmiary 120x120 cm, a nawet 160x320 cm stają się standardem w nowoczesnych projektach. Płytki z połyskiem w tych formatach potęgują efekt glamour, idealnie wpisując się w estetykę apartamentów i luksusowych rezydencji. Z kolei matowe płyty wielkoformatowe, często imitujące naturalny kamień lub beton, dominują w przestrzeniach industrialnych i loftowych. Ceny płytek wielkoformatowych z połyskiem wahają się od 300 do 800 zł za metr kwadratowy, podczas gdy matowe odpowiedniki są dostępne w przedziale 250-700 zł za metr kwadratowy. Różnica, choć zauważalna, nie jest decydująca, a kluczowym aspektem pozostaje efekt wizualny i dopasowanie do koncepcji projektu.

Praktyczne aspekty wyboru

Decyzja o wyborze płytek to nie tylko kwestia estetyki, ale również praktyczności. Płytki z połyskiem, choć efektowne, mogą być bardziej wymagające w utrzymaniu czystości. Na ich gładkiej powierzchni bardziej widoczne są smugi, odciski palców i kurz. Z drugiej strony, ich gładkość ułatwia codzienne mycie. Płytki matowe, dzięki swojej porowatej strukturze, maskują zabrudzenia, co czyni je bardziej praktycznym wyborem do pomieszczeń o dużym natężeniu ruchu, takich jak przedpokoje czy kuchnie. Jednakże, ich struktura może utrudniać usuwanie uporczywych plam. To jak z wyborem samochodu – sportowe auto z połyskiem przyciąga wzrok, ale SUV z matowym lakierem lepiej radzi sobie w trudnych warunkach.

Dane rynkowe 2025: Co wybierają konsumenci?

Analiza danych sprzedażowych z 2025 roku wskazuje na zrównoważony podział preferencji. Płytki podłogowe matowe stanowią 55% rynku, podczas gdy płytki z połyskiem 45%. Ten delikatny balans świadczy o różnorodności gustów i potrzeb konsumentów. Wśród płytek z połyskiem, największą popularnością cieszą się gresy polerowane w kolorach bieli, beżu i szarości, idealne do nowoczesnych salonów i łazienek. Matowe płytki ceramiczne dominują w kuchniach i przedpokojach, gdzie funkcjonalność i łatwość utrzymania czystości są priorytetem. Warto również wspomnieć o rosnącym trendzie płytek lappato, które łączą w sobie elementy matu i połysku, oferując kompromis między estetyką a praktycznością. Ich udział w rynku w 2025 roku wynosi już 15% i stale rośnie.

Dylemat wyboru: Jak podjąć decyzję?

Wybór między płytkami matowymi a z połyskiem to nie wyrok, a raczej artystyczna decyzja, która powinna harmonizować z całościową wizją wnętrza. Zastanówmy się nad charakterem pomieszczenia, jego funkcją, a także naszym stylem życia. Czy preferujemy blask i elegancję, czy subtelność i dyskrecję? Czy ważniejsza jest dla nas łatwość utrzymania czystości, czy spektakularny efekt wizualny? Odpowiedzi na te pytania pomogą nam podjąć świadomą decyzję i stworzyć przestrzeń, która będzie nie tylko piękna, ale również funkcjonalna i dopasowana do naszych potrzeb. Pamiętajmy, że płytki podłogowe to inwestycja na lata, więc warto poświęcić czas na przemyślany wybór.

Praktyczne aspekty: Utrzymanie czystości i trwałość płytek matowych i z połyskiem

Wybór idealnej posadzki to prawdziwe wyzwanie, niczym poszukiwanie Świętego Graala w świecie designu wnętrz. Stajemy przed dylematem: płytki podłogowe mat czy połysk? Oba rozwiązania kuszą obietnicą piękna, ale diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach – a konkretnie w codziennym użytkowaniu i pielęgnacji. Zastanówmy się więc, jak te dwa popularne wykończenia radzą sobie w praktyce, gdy kurz osiądzie, a my staniemy przed koniecznością ich wyczyszczenia.

Urok i wyzwania płytek z połyskiem

Płytki z połyskiem to prawdziwe gwiazdy parkietu – dosłownie i w przenośni. Ich lustrzana powierzchnia potrafi zdziałać cuda, optycznie powiększając nawet niewielkie pomieszczenia. Wyobraźmy sobie małą łazienkę, gdzie płytki połyskujące na ścianach i podłodze odbijają światło, tworząc wrażenie przestronności i elegancji. To jak magiczne lustro, które dodaje wnętrzu oddechu. Cena gresu polerowanego z połyskiem w 2025 roku waha się od 80 do 250 zł za metr kwadratowy, w zależności od producenta, formatu i kolekcji. Najpopularniejsze rozmiary to 60x60 cm i 80x80 cm, choć dostępne są także większe formaty, nawet 120x120 cm, które potęgują efekt jednolitej powierzchni.

Jednak ten spektakularny efekt ma swoją cenę. Powierzchnia płytek połyskujących jest niczym nieskazitelna tafla jeziora – piękna, ale i bezlitosna. Kurz, smugi, odciski palców – wszystko to staje się na niej widoczne niczym na dłoni. Mówi się, że na błyszczących płytkach kurz manifestuje się szybciej niż na zegarku atomowym. Choć utrzymanie ich w czystości jest relatywnie proste ze względu na gładką powierzchnię, wymaga to regularności i pewnej dozy pedanterii. Wystarczy wilgotny mop i delikatny detergent, aby przywrócić im blask. Zapomnijmy jednak o magicznym "raz-dwa-i-po-krzyku". Perfekcyjny połysk wymaga cierpliwości i staranności, niczym polerowanie rodowego srebra przed wizytą królowej.

Co więcej, gres polerowany, choć zachwyca wyglądem, ma swoje słabsze strony, o których warto pamiętać. Przede wszystkim, jest mniej odporny na ścieranie niż jego matowy kuzyn. Intensywnie eksploatowane podłogi, na przykład w przedpokoju czy kuchni, mogą z czasem stracić swój pierwotny blask. Pamiętajmy o tym, wybierając płytki do miejsc o dużym natężeniu ruchu. Dodatkowo, współczynnik antypoślizgowości płytek z połyskiem jest niższy, co oznacza, że na mokrej powierzchni łatwo o poślizgnięcie. W łazience, gdzie woda jest nieodłącznym elementem krajobrazu, warto zachować szczególną ostrożność. Oczywiście, producenci oferują płytki z połyskiem o podwyższonej antypoślizgowości, ale warto na to zwrócić uwagę podczas zakupu.

Praktyczna elegancja płytek matowych

Płytki podłogowe mat to synonim subtelnej elegancji i praktyczności. Ich matowa powierzchnia nie krzyczy, lecz dyskretnie podkreśla charakter wnętrza. Są niczym stonowana melodia w tle – nie dominują, ale tworzą harmonijną całość. Matowe płytki to idealny wybór dla tych, którzy cenią sobie spokój i naturalność. Ceny płytek matowych są zbliżone do płytek z połyskiem, a wybór wzorów i kolorów jest równie bogaty. Matowe płytki doskonale imitują naturalny kamień, drewno czy beton, dodając wnętrzom ciepła i przytulności.

Pod względem utrzymania czystości, płytki matowe są znacznie bardziej wyrozumiałe niż ich błyszczące odpowiedniki. Na ich powierzchni kurz i drobne zabrudzenia są mniej widoczne, co docenią zwłaszcza osoby zapracowane i rodziny z dziećmi. Nie oznacza to oczywiście, że płytki matowe nie wymagają czyszczenia – regularne odkurzanie i mycie mopem to podstawa. Jednak ewentualne niedoskonałości są mniej rzucające się w oczy, co pozwala zachować wrażenie porządku nawet przy mniejszym nakładzie pracy. To jak niezawodny przyjaciel, który wybacza drobne potknięcia i nie wymaga ciągłej uwagi.

Płytki matowe charakteryzują się zazwyczaj wyższym współczynnikiem antypoślizgowości niż płytki z połyskiem, co czyni je bezpieczniejszym wyborem, szczególnie w pomieszczeniach narażonych na wilgoć. Są również bardziej odporne na zarysowania i ścieranie, co sprawia, że lepiej sprawdzają się w intensywnie użytkowanych pomieszczeniach. To solidny fundament na lata, który nie zawiedzie w codziennym użytkowaniu. Wybierając płytki matowe, inwestujemy w trwałość i komfort, nie rezygnując przy tym z estetyki.

Gdzie najlepiej sprawdzą się płytki matowe, a gdzie płytki z połyskiem? Przegląd pomieszczeń

Wybór między płytkami podłogowymi matowymi a płytkami z połyskiem to decyzja, która potrafi spędzić sen z powiek niejednemu inwestorowi. Czy postawić na elegancję odbijającego światło połysku, czy może na subtelny i praktyczny mat? Odpowiedź, jak to zwykle bywa, tkwi w szczegółach – a konkretnie w charakterystyce pomieszczenia, które planujemy wykończyć. Zamiast więc rzucać monetą, przyjrzyjmy się bliżej, gdzie każde z tych rozwiązań pokaże pazur i dlaczego.

Kuchnia – królestwo funkcjonalności i designu

Kuchnia to przestrzeń, gdzie estetyka musi iść w parze z funkcjonalnością. Podłoga w kuchni narażona jest na rozmaite wyzwania – od rozlanych płynów, poprzez tłuste opary, aż po intensywne użytkowanie. Płytki matowe w kuchni to strzał w dziesiątkę, jeśli cenisz sobie praktyczność. Ich porowata struktura zapewnia lepszą antypoślizgowość, co jest nieocenione w miejscu, gdzie o wypadek nietrudno. Matowe wykończenie jest również bardziej odporne na zarysowania i łatwiejsze w utrzymaniu czystości – mniej widać na nich smugi i odciski palców. Z drugiej strony, płytki z połyskiem mogą optycznie powiększyć kuchnię i dodać jej elegancji, ale wymagają częstszego mycia, aby zachować nieskazitelny wygląd.

W 2025 roku, na rynku dominują płytki matowe w dużych formatach, np. 60x60 cm, 80x80 cm, a nawet 120x120 cm, w odcieniach szarości, beżu i imitacji kamienia naturalnego. Ceny płytek matowych zaczynają się od 80 zł za m², a kończą nawet na 300 zł za m² w przypadku gresów technicznych o podwyższonej odporności. Płytki z połyskiem, choć nadal popularne, nieco ustępują miejsca matowym trendom, zwłaszcza w kontekście kuchni otwartych na salon.

Łazienka – oaza spokoju czy królestwo błysku?

Łazienka to przestrzeń relaksu i odprężenia, ale też miejsce o specyficznych warunkach – wysoka wilgotność i częsty kontakt z wodą. Wybór płytek do łazienki to balans pomiędzy bezpieczeństwem, estetyką i łatwością utrzymania czystości. Płytki matowe w łazience, podobnie jak w kuchni, zapewniają lepszą przyczepność, co minimalizuje ryzyko poślizgnięcia się na mokrej podłodze. Są również bardziej odporne na wilgoć i mniej podatne na powstawanie zacieków z wody. Matowe powierzchnie wprowadzają do łazienki atmosferę spokoju i naturalności, idealnie komponując się z drewnem i naturalnymi materiałami. Z kolei płytki z połyskiem odbijają światło, optycznie powiększając nawet małą łazienkę i nadając jej luksusowego charakteru. Jednak na płytkach z połyskiem bardziej widoczne są krople wody i osady z mydła, co wymaga częstszego sprzątania.

Trendy łazienkowe 2025 roku skłaniają się ku płytkom matowym w odcieniach bieli, szarości i pasteli. Popularne są płytki mozaikowe matowe, heksagonalne oraz imitujące beton. Rozmiary płytek łazienkowych są zróżnicowane – od małych formatów 20x20 cm, idealnych do mozaiki, po większe 60x60 cm i 30x90 cm. Ceny płytek łazienkowych matowych wahają się od 60 zł za m² za podstawowe modele ceramiczne, do 250 zł za m² za gresy szkliwione o specjalnych właściwościach antypoślizgowych. Płytki z połyskiem, szczególnie w kolorze białym i czarnym, nadal znajdują zastosowanie w nowoczesnych, minimalistycznych łazienkach.

Salon – reprezentacyjne serce domu

Salon to wizytówka domu, miejsce spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Podłoga w salonie powinna być zarówno elegancka, jak i trwała, odporna na codzienne użytkowanie. W salonie możemy pozwolić sobie na większą swobodę w wyborze między płytkami matowymi a płytkami z połyskiem. Płytki z połyskiem w salonie to synonim elegancji i luksusu. Odbijające światło powierzchnie nadają wnętrzu blasku i optycznie je powiększają. Są idealne do salonów w stylu glamour, nowoczesnym i minimalistycznym. Jednak płytki z połyskiem mogą być mniej praktyczne w salonie, szczególnie jeśli mamy dzieci lub zwierzęta – bardziej widać na nich zarysowania i odciski. Płytki matowe w salonie to propozycja dla osób ceniących sobie komfort i przytulność. Matowe powierzchnie są cieplejsze w dotyku i mniej śliskie, co jest ważne, zwłaszcza jeśli salon jest miejscem zabaw dzieci. Matowe płytki wprowadzają do salonu atmosferę spokoju i naturalności, pasując do stylu skandynawskiego, rustykalnego i klasycznego.

W 2025 roku w salonach królują płytki matowe imitujące drewno i kamień naturalny, w dużych formatach prostokątnych, np. 20x120 cm, 30x180 cm. Popularne są również płytki matowe w odcieniach ciepłej szarości i beżu, tworzące neutralną bazę dla aranżacji. Ceny płytek matowych do salonu zaczynają się od 90 zł za m² za podstawowe modele gresowe, a sięgają nawet 400 zł za m² za wysokiej jakości gresy polerowane o matowym wykończeniu i unikalnym wzornictwie. Płytki z połyskiem w salonie, choć rzadziej wybierane na całą powierzchnię, mogą pojawić się jako element dekoracyjny, np. w formie bordur lub paneli ściennych.

Przedpokój – pierwsze wrażenie ma znaczenie

Przedpokój to pomieszczenie, które wita nas i naszych gości, dlatego ważne jest, aby było zarówno funkcjonalne, jak i estetyczne. Podłoga w przedpokoju narażona jest na intensywne użytkowanie, brud i wilgoć przynoszone z zewnątrz. Płytki matowe w przedpokoju to praktyczne i trwałe rozwiązanie. Ich odporność na ścieranie i łatwość czyszczenia są nieocenione w tym miejscu. Matowe powierzchnie maskują drobne zarysowania i zabrudzenia, co jest ważne w często uczęszczanym pomieszczeniu. Płytki z połyskiem w przedpokoju mogą optycznie powiększyć przestrzeń i dodać jej elegancji, szczególnie jeśli przedpokój jest mały i ciemny. Jednak na płytkach z połyskiem bardziej widać brud i zarysowania, co wymaga częstszego sprzątania.

Trendy na 2025 rok w przedpokojach to płytki matowe w ciemniejszych odcieniach szarości, grafitu i antracytu, imitujące kamień naturalny lub beton. Popularne są płytki w formatach kwadratowych 60x60 cm i prostokątnych 30x60 cm. Ceny płytek matowych do przedpokoju zaczynają się od 70 zł za m² za podstawowe modele gresowe, a kończą na 280 zł za m² za gresy techniczne o podwyższonej klasie ścieralności. Płytki z połyskiem w przedpokoju pojawiają się rzadziej, zazwyczaj w formie akcentów dekoracyjnych lub w bardzo reprezentacyjnych holach.

Sypialnia – azyl komfortu i relaksu

Sypialnia to intymna przestrzeń, gdzie liczy się przede wszystkim komfort i przytulna atmosfera. Podłoga w sypialni powinna być ciepła w dotyku i przyjemna dla stóp. Wybór między płytkami matowymi a płytkami z połyskiem w sypialni zależy od preferencji estetycznych i stylu wnętrza. Płytki matowe w sypialni to wybór praktyczny i komfortowy. Matowe powierzchnie są cieplejsze w dotyku niż płytki z połyskiem i mniej śliskie. Wprowadzają do sypialni atmosferę spokoju i naturalności, idealnie komponując się z tekstyliami i miękkimi dodatkami. Płytki z połyskiem w sypialni to propozycja dla osób ceniących sobie elegancję i nowoczesny design. Odbijające światło powierzchnie nadają sypialni blasku i optycznie ją powiększają. Jednak płytki z połyskiem mogą być chłodniejsze w dotyku i bardziej śliskie, co w sypialni nie zawsze jest pożądane.

W 2025 roku w sypialniach dominują płytki matowe imitujące drewno, w jasnych, ciepłych odcieniach dębu, sosny i buku. Popularne są płytki w formacie paneli podłogowych, np. 20x120 cm, 15x90 cm. Ceny płytek matowych do sypialni zaczynają się od 80 zł za m² za podstawowe modele gresowe, a sięgają 350 zł za m² za wysokiej jakości gresy drewnopodobne o naturalnej fakturze. Płytki z połyskiem w sypialni pojawiają się rzadziej, zazwyczaj w formie akcentów dekoracyjnych lub w sypialniach w stylu glamour.

Podsumowując, wybór między płytkami podłogowymi matowymi a płytkami z połyskiem to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim funkcjonalności i charakteru pomieszczenia. Płytki matowe to synonim praktyczności, bezpieczeństwa i naturalności, idealne do kuchni, łazienki, przedpokoju i sypialni. Płytki z połyskiem to wybór dla osób ceniących sobie elegancję, luksus i optyczne powiększenie przestrzeni, doskonale sprawdzające się w salonie i łazience, ale wymagające więcej uwagi w utrzymaniu czystości. Pamiętajmy, że ostateczna decyzja należy do nas, a trendy są tylko wskazówką, a nie wyrocznią. Najważniejsze, aby podłoga spełniała nasze oczekiwania i cieszyła oko przez lata.